Czym są peptydy i jak wpływają na skórę?

Produkty z peptydami zajmują coraz więcej miejsca na półkach w drogeriach. Mowa już nie tylko o kosmetykach koreańskich i preparatach do pielęgnacji cery dojrzałej. Dlaczego warto włączyć ten składnik do codziennego rytuału dbania o skórę? Marysia – redaktorka magazynu NMAG wyjaśnia, czym są peptydy i czemu zawdzięczają swoją rosnącą popularność.

Wraz z upływem czasu skóra twarzy traci swoją jędrność i elastyczność. Zaczyna brakować jej kolagenu i kwasu hialuronowego, w związku z czym pojawiają się pierwsze zmarszczki. Aby opóźnić ten proces, warto dostarczać cerze brakujących składników wraz z kosmetykami.

Dotychczas ujędrniające preparaty zwykle bazowały na roślinnych proteinach i białkach mleka oraz elastynie czy keratynie, naśladujących fizjologicznie produkowane substancje. Skuteczność peptydów przewyższa je wszystkie, gdyż docierają one do głębszych warstw skóry. Oto, co warto o nich wiedzieć.

Peptydy, czyli bioaktywne aminokwasy

Peptydy są organicznymi związkami chemicznymi, które powstają podczas biosyntezy białek. Stanowią połączenie dwóch lub więcej aminokwasów za pomocą wiązania peptydowego. Od niedawna można je pozyskiwać również syntetycznie. Właśnie w takiej formie wykorzystywane są w farmaceutyce i kosmetyce.

Odpowiednio dobrane sekwencje aminokwasów wiernie odzwierciedlają naturalne mechanizmy organizmu, co pozwala osiągnąć wyjątkowo zadowalające efekty. Znaczenie ma tu sama budowa peptydów. Dzięki miniaturowemu rozmiarowi cząsteczek, w odróżnieniu od większych białek, bez trudu przenikają do głębszych warstw skóry.

Jak działają peptydy?

Otrzymywane w laboratorium peptydy, takie jak arginina czy lizyna, zastępują swoje naturalne odpowiedniki, których ilość w organizmie spada z biegiem lat. Część z nich dostarcza składniki, których niedobór dotyka skóry. Inne stymulują komórki do produkcji brakujących substancji w odpowiednich ilościach. Mowa np. o kolagenie, który zapewnia optymalną elastyczność i jędrność, wspomagając walkę o młody wygląd cery.

Prace nad maksymalnym wykorzystaniem potencjału syntetycznych peptydów nadal trwają. Już teraz wiadomo jednak, że okazują się one przydatne w wielu przypadkach. Zawierające je kosmetyki mogą nie tylko pomóc wygładzić posiadane zmarszczki, ale również być elementem skutecznej profilaktyki przeciwstarzeniowej. Finalny efekt w dużej mierze zależy od rodzaju peptydu, zastosowanego w danym preparacie.

Podział peptydów

Poszczególne peptydy różnią się od siebie mechanizmem działania. Te wykorzystywane w kosmetyce można podzielić na trzy główne rodzaje. Peptydy sygnałowe pobudzają produkcję włókien podporowych skóry. Wzmożone wytwarzanie kolagenu i elastyny przekłada się na zmniejszenie bruzd i zmarszczek oraz szybsze gojenie ran, dzięki czemu ogólny wygląd cery ulega poprawie.

Drugą grupę stanowią peptydy transportujące, których zadaniem jest wnikanie do najgłębszych warstw skóry i dostarczanie im pożytecznych składników aktywnych. Zwykle stosowane są jako dodatkowa substancja, wzmagająca korzystne działanie kosmetyku.

Listę zamykają peptydy rozkurczające, czyli tzw. neuropeptydy. Rozluźniają one mięśnie, które odpowiadają za powstawanie zmarszczek mimicznych. Z tego powodu często nazywa się je bezpieczną alternatywą dla botoksu, który w odróżnieniu od neuropeptydów posiada toksyczne właściwości.

Kiedy warto sięgać po kosmetyki z peptydami?

Naturalna produkcja kolagenu i elastyny maleje po 25. roku życia. Już wtedy warto zacząć stosować kosmetyki z peptydami. Tego typu produktami do pielęgnacji cery powinny zainteresować się zwłaszcza osoby, które zdążyły zauważyć pierwsze oznaki starzenia na swojej twarzy. Warto mieć jednak na uwadze, że peptydy pomagają również w walce z trądzikiem, podrażnieniami i przebarwieniami, a te mogą pojawić się niezależnie od wieku.

Pamiętajmy, że skuteczność bioaktywnych aminokwasów, podobnie jak wielu innych składników aktywnych, wynika z regularnego i długotrwałego stosowania. Na efekty widoczne gołym okiem należy więc poczekać kilka tygodni od momentu, gdy zacznie się codziennie aplikować serum czy krem z peptydami na swoją twarz.

Zalety stosowania peptydów

Zawarte w kosmetykach peptydy pomagają ujędrnić, wygładzić i zregenerować skórę – spłycają zmarszczki i zmniejszają ryzyko pojawienia się nowych. Przyczyniają się również do łagodzenia stanów zapalnych i wyrównania kolorytu cery, dlatego mogą okazać się przydatne po zbyt długiej ekspozycji twarzy na szkodliwe promieniowanie UV. Niektóre z tych aminokwasów wykazują także działanie antybakteryjne, w związku z czym hamują rozwój trądziku.

Co istotne, dzięki temu, że peptydy stymulują naturalne procesy fizjologiczne, są bezpieczne dla skóry. Warto jednak pamiętać, że nie ma preparatu, który sprawdziłby się u każdej osoby. Jeśli posiada się wrażliwą cerę lub skłonności do alergii, produkty z peptydami należy wprowadzać do swojej pielęgnacyjnej rutyny równie ostrożnie, co inne kosmetyki.